a w niedzielny wieczór trzeba się położyć i poczytać.... obowiązkowo.
Było w postach nieopublikowanych ;)
Było w postach nieopublikowanych ;)
Nie zleciało szybko. Trochę trwało zanim się ogarneliśmy. Jedno będę pamiętać - to były bardzo ponure 3 miesiące - pogodowo. Bez słońca. Zimne.
A Celina to Nasz Promyczek. Jakby inaczej :)