3 sierpnia 2011

środowe imieniny


Babci.
Hanki były i przeminęły na blogu bez echa. Wrócimy.
Hanka zaplanowała na ten dzień, że będzie motylkiem.
Wczoraj była królewną. Do tego też wrócimy.
Hanka swój motylkowy plan realizowała od bladego świtu.
Hanka po szybkim skompletowaniu garderoby, przeszła do jeszcze szybszej konsumpcji śniadania gdzieś w międzyczasie rysując na laurce Babci Koty.
Bo Babcia lubi toty.
Jeszcze tylko kwiaty.
I gotowe.

Na wariackich papierach. Jak to ostatnio z Hanką bywa. W szaleńczym tempie. Obowiązkowo w podskokach.

Sto Lat, Babciu Lidko.
Żyj w zdlowiu.


2 komentarze:

jo@śka pisze...

Ależ mi się podobają te zdjęcia!!! Dla babci oczywiście imieninowe Sto Lat!!!

-Longina- pisze...

Sto lat!
Piękne zdjęcie. Ostatnie wręcz powala na kolana. buziaki