Starszy "brat" Alex.

metki

W zabawkach najlepsze są metki. Ku naszej rodzicielskiej rozpaczy przestałam je wycinać ze wszystkiego dając Dzieciakowi mega radość ;) A zabawki Ikea w kwestii metek biją wszystkie inne na głowę.

Czołganie za kulkami.

Hanka dostała na imieniny kulki. Zeszła z maty. I czołga się za nimi po pokoju. Mała gąsienica ;)

Wiaderko.

Jeżeli już jesteśmy w temacie kąpielowym to wiaderko też Hance przypadło do gustu. Bo siedzieć można. A siedzenie czasami jest atrakcją. Bo często nie ;)

Kąpielowo.

Dzieciak zasmakował w kąpielach. Leżąc w wanience na brzuszku cuda niewidy wyczynia i chyba w końcu czas przestać się migać tylko zabrać ją na basen ;)


Kaczuszka to baaardzo udany prezent był :)

Imieniny Hanny.

26 lipca Hanna miała swoje pierwsze imieniny. Z racji wieku nie obchodziła ich zbyt hucznie ale gości troszkę było ;) Sama nie wiem czemu jest tylko jedno jedyne zdjęcie z tego dnia. Z kwiatami od Cioci Asi ;)

Rodzina na wakacjach.

Rodzina w komplecie na fotografii to widok rzadki ;)

przy stole

o Solinie...

... nie wspomnę słowem. Padało 4 dni. Piątego nie wytrzymaliśmy i wróciliśmy. Oto 5 minut bez deszczu w Solinie coby można Hani zdjęcie na tamie zrobić ;)

Wakacje nad Soliną.

Relacja krótka.

Pada.

Pada.

Król Lewek ;)

MY.

Tata dawaj metal...

Dosłownie. Tym razem bez przenośni ;) W przeciwieństwie do Matki na którą metal działa usypiająco Hanka bawi się doskonale ;)

Jak powszechnie wiadomo...

... patrzenie w pralkę wciąga ;) Dlatego nie lubię pralek ładowanych od góry. Bo nie mają okienka ;)

Moja ulubiona kategoria FEJSIAKI !

Ewidentnie po Tatusiu...

.... ma jedzenie z nogami w górze ;)