30 lipca 2008

Wiaderko.

Jeżeli już jesteśmy w temacie kąpielowym to wiaderko też Hance przypadło do gustu. Bo siedzieć można. A siedzenie czasami jest atrakcją. Bo często nie ;)



1 komentarze:

Magda pisze...

U nas ostatnio w cenie jest stanie w kubełku. Obawiam się, że niedługo skutecznie odstaraszy nas to od kubełka, bo nie ma takiej siły, która potrafi Tolę w nim posadzić.
Czyli ogólnie kubełek rozwija nasze dzeici :)