To jest zdjęcie, którym wygrałam książkę BLW w konkursie Facebookowym :)
Chwalę się :) a co?
Do kupna książki przymierzałam się od roku. Bowiem dużo można wyczytać w internecie. A okazało się, że stosowałam tez u Hanki tylko nie wiedziałam :)
Celina je jabłko.
I gruszkę.
I marchewkę.
Kisiel też je.
Sesja z kalafiorem :)
I suszona morela.
Wczorajszy makaron. Dorosły bo zabrała mi z talerza. Dosłownie ;)
A to lubi najbardziej ;)
Tak dla ciekawostki. Ale przyznam, że bałagan przy tym straszny !
I nie znoszę banana ;)
7 listopada 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz