16 września 2010

koko


z pieskiem. rzadkość.
Hanka do psów z daleka. nawet małych.
do tej pory raczej trafiała na okazy duże, śliniące się i napierające na nią.
do czasu Koko /Coco?/
Hance piesek podobał się bardziej niż Hanka psu.
Bywa ;)

2 komentarze:

cayenne pisze...

chciałam tylko napisać,że śledze bloga od niedawna i Hania jest chyba jednym z najlepiej ubranych dzieci jakie widziałam:) a poza tym to śliczna jest.

Magdalena Wojcieszak pisze...

fajny piesek, widac ze przyjazny, fajnie ze sie Hani spodobal!