krótka refleksja w kwestii rowerka :) jest taka, że rower się u nas nie przyjął. Sam w sobie jest cudny i wzbudza emocje ale mam wrażenie, że jest za ciężki i topornie się na nim jeździ. Rok starszy od Hani chłopiec ciężko sobie radzi. Dla małego dziecka kupiłabym coś lekkiego i tańszego i bez bajerów, które rozpraszają. Może bardziej rower biegowy na początek. Taka dygresja rowerowa.
2 komentarze:
Cudna jest i odwazna :) Jak tam rowerek sie sprawuje bo chyba Gianta ma Hania? Planuje kupic Zuzi taki stąd pytanie...
krótka refleksja w kwestii rowerka :) jest taka, że rower się u nas nie przyjął. Sam w sobie jest cudny i wzbudza emocje ale mam wrażenie, że jest za ciężki i topornie się na nim jeździ. Rok starszy od Hani chłopiec ciężko sobie radzi. Dla małego dziecka kupiłabym coś lekkiego i tańszego i bez bajerów, które rozpraszają. Może bardziej rower biegowy na początek. Taka dygresja rowerowa.
pozdrawiam
do pisania wrócę
wkrótce
:D
Prześlij komentarz