Pansi Pansi i Hanka - papużki nierozłączki.
Czasami doczłapuje się MataPata. Dobranocny ogród rulez !
Przed śniadaniem Upsy Daisy już grzała miejsce. Dostała kilka razy jajecznicą po twarzy. Nikomu to nie przeszkadzało. Ważne, że razem. Bawić razem. Jeść razem. Spać razem. Wszystko.
A Matka nasłuchuje kiedy się baterie skończą bo nie wierzy iż obędzie się bez afery. A jeszcze nie nabyła nowych. I to błąd taktyczny - jeszcze do nadgonienia.
Jeszcze. Nasłuchuje.
11 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
u nas jest Zosia.
polska lalka, ktora dziecko dostalo na Boze Narodzenie, spiewa "mam chusteczke.." i "stary niedzwiedz".
nie zasypiamy bez "baby". NIE MA MOWY!
a to mnie tytuł zmylił :) ładniutkie obie, te "nierozłączki" :))
pozdrawiam
Prześlij komentarz