Dzisiaj dziesięć miesięcy Adasia.
Potrafi:
*stać na pełnych stopach
*chodzić opierając się o kanapę/stół (przesuwać się wzdłuż danego mebla)
*chodzić pchając mały mebel np. krzesełko
*siedzieć
*wstawać/klękać
*schylać się po przedmiot, który mu upadnie
*wkładać zabawki do jakiegoś pudełka, choć nie zawsze trafia i raczej nie robi tego mając świadomość sprzątania
*domagać się cycka
*walić ręką w drzwi tarasowe, kiedy widzi Babcię na ogródku
*krzyczeć "eeeeee" kiedy dostrzeże sąsiada Waldka w oddali
*otwierać/zamykać drzwi
*reagować na swoje imię
*uciekać kiedy usłyszy nasze "Aaaadaś, gdzie idziesz?"
*wyjmować korek z bidetu
*protestować przy próbie odbierania mu zabawki
*mówić mama, tata, baba, dada (zakładam, że mówi to na pałę niekoniecznie rozumiejąc znaczenie)
*bawić się w "akuku"
*zrozumieć słowo "nie" i niekoniecznie się słuchać
*reagować na niektóre słowa "np. chodź, idź, zostaw
*bić brawo (najchętniej samemu sobie za wszystko co zrobi)
*otwierać szuflady i szafki w kuchni
*najlepiej bawić się z Hanką i Celą, a kiedy Go opuszczą domagać się Ich powrotu płaczem
Nie potrafi:
*wszystkiego innego
Na dokładkę 3dni przed dziesiątą miesięcznicą, przebił się ósmy ząb - lewa dolna dwójka.
Zdróweczka Synu!
14 maja 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz