Tydzień temu cała Polska obchodziła święto 100-lecia odzyskania niepodległości. Nieco naciągnięta ta nomenklatura, ale nie zmienia to faktu, że święto to jest świętem ważnym. Biorąc więc pod uwagę fakt, że pogoda nie była najgorsza, to stwierdziliśmy, że wyciągamy Potomstwo z ekranów komputerów i telewizorów i idziemy uczestniczyć w naszych lokalnych obchodach. Był więc hymn, była ukochana kołysanka Potomstwa - "Szara piechota", były sztandary, flagi i orkiestra. Był i Adam zachwycony, były i Dziewczyny zaciekawione. Rodzinnie i patriotycznie południe spędzone.
19 listopada 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz