Jak wiecie staram się pomimo opóźnień zachowywać chronologię we wpisach, ale dziś wyjątkowo pozwalam sobie odejść od tego zwyczaju.
A to za sprawą niedzielnego wypadu do Puszczy Kampinoskiej. Hanki na zdjęciach nie ma, bo się chowała.
Z (ciocią) Jagodą, Alinką, Zgredkiem, Kamą, Mają i Tomaszem.
Enjoy!
0 komentarze:
Prześlij komentarz