29 sierpnia 2008

21.45

I co robi Hanka o tej godzinie? Na pewno nie śpi. Na pewno nie wczoraj. Chyba coś było w powietrzu bo Hanka za nic spać nie chciała. Całe cudowanie świata na nią się wpełzło i dało rodzicom popalić. Było wszystko. Nie było niczego ;) Mam nadzieje, że cokolwiek to było to już sobie od Hanki poszło dalej w świat ;)




2 komentarze:

Magda pisze...

Ale stoi to ona naprawdę pięknie.
U nas viburcol i zero poprawy. Coś musi wisieć w powietrzu... :/

Gosia z Młodzieżą :) pisze...

No co z tym zasypianiem...? Moja Handzia Wasze dzieci pozarażała czy jak? ;)