5 listopada 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Archiwum bloga
-
►
2020
(54)
- ► października (1)
-
►
2019
(58)
- ► października (1)
-
►
2018
(108)
- ► października (12)
-
►
2013
(46)
- ► października (2)
-
►
2012
(14)
- ► października (2)
-
►
2011
(96)
- ► października (9)
-
►
2010
(213)
- ► października (11)
-
►
2009
(426)
- ► października (34)
-
▼
2008
(204)
-
▼
listopada
(26)
- bo ją taką lubię...
- mętny wzrok, ślina cieknie po brodzie, brak kontak...
- jak nie można wejść...
- sama sama sama
- HOPA !!
- a podobno nieładnie jest pokazywać palcem
- odkurzanie
- wypatrzył tato...
- wzrost
- girls stuff
- sen
- dowód
- samodzielne ubieranie
- poranki z książeczką
- co Hanna ma na głowie...
- A u nas dobrze, dziękuję :)
- smile
- makaroniara
- stawanie i stanie
- 41 tygodni i 1 dzień
- dramat w kąpieli
- Hanka, Jagoda i Ewa. Rodzinnie.
- Hanka i zwierzęta ze 100 milowego lasu :D
- 9 miesięczna Hanna :D
- Hanka chodzi !
- akuku..
- ► października (40)
-
▼
listopada
(26)
4 komentarze:
śniło mi się dziś, że się spotkałyśmy na basenie. Hania na żywo wyglądała jeszcze fajniej :)
sliczna, usmiechnieta, dorosla dziewczyneczka z Twojej Haniutki. Buziaki dla malej "solenizantki" :)
Śliczna, fantastyczna, najlepsza - przyprawiła Mamę o uraz kręgosłupa i problemy ze snem ;) Niestety, nadal uważamy, że jest śliczna i fantastyczna i najlepsza... :)
Tato Hani - bo jest! :)
Prześlij komentarz