11 października 2010
test czapki
Raz, dwa, trzy.
Test. Test.
Z czapkami to jest problem. Za małe są. A jak są akurat to są niewygodne. Złe i wrogie Naszemu Dziecku.
W tym roku pojechałam po bandzie i kupiłam czapkę dla 6 latka. Przynajmniej w przyszłym roku nie będę narzekać na brak wyprawki zimowej. Czapkę i szalik mamy na dobre kilka lat ;)
A Hanka? Zachwycona. Mówi, że ładna. A nie dość, że ładna to wygodne. U lala.
I tu Dziecko szaleje bo ostatnio jest wygodnie, ładnie i miło.
Oby się nie skończyło.
Szybko.
A najlepsza zabawa na słoneczne jesienne dni - rzucanie się na trawę z pozycji stojącej. Tylko boleśnie odczuwalna zabawa. Bo Hanka bliska metra wysoka i 13 kilo ciężka. A, że grawitacja powszechna jest to swoje robi ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Wygląda to super. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz