Przez chwilę na blogu jeszcze Dzień Dziecka.
Jak się ma jedno małe Dziecko w rodzinie to Dzień ten trwa kilka dni ;)
I oprócz nawet udanych gadżetów Dziecko dostało latawiec od Cioci Asi i Cioci Asi Andrzeja.
Do oglądania. I trzymania linki.
Jak wiadomo największą frajdę mieli dorośli.
Dorośli też dzieci. Tylko duże.
;)
Fajnie było. Mimo lekkiej mżawki. Mimo niepogody. Ważne, że troszkę wiało.
14 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz