Babcia tydzień wnuczki nie widziała a tu Hanka taaakie postępy zrobiła. Bo na koniku jeździ. I to sama. Wchodzi. Schodzi. Robi buuuj bujj dłużej niż 3 sekundy. No robi. Tutaj w wersji jazdy na koniku jak Młoda Dama.
A czasami po prostu używa jako siedzenia. Do czytania. Malowania. Innych.
28 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Jak się na tym swoim koniku buja, wydaje odgłos "brrrrm, brrrrrm" ;)
a nie bo dzisiaj robiła "bujj buj" a potem taki odgłos buzią co go napisać nie umiem ;)
Ale fakt brrrm brrrmm jest prawie zawsze :D
Amazonka jak się patrzy :)
Matka, postaraj się i napisz ten odgłos co to go nie potrafisz napisać bo ciekawa jestem :P
Prześlij komentarz