... i prawie zawsze kończy się płaczem. Bo Hanka w kwestii oglądania ma wieczny niedosyt.
25 lutego 2009
A wieczorynka u nas wygląda tak...
... i prawie zawsze kończy się płaczem. Bo Hanka w kwestii oglądania ma wieczny niedosyt.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarze:
A cóż takiego ciekawego w Taty komórce Hania ogląda? :)
zestaw Hankowy, prawie w wersji full w linkach po prawej :D
Hanka woli w wersji "małe okienko" :)
Minimalistka znaczy ;))
Trafiłam tu przez przypadek dziś dopiero, ale nie mogę nie skomentować jak widzę tatusia z iphonem i wpatrzoną dzidzię! Bo dobrze wiem, że u nas będzie to samo - ba. już się zaczyna choć nasza mała jest dopiero na etapie nauki siadania... "idzieci" nam rosną ;)
Prześlij komentarz