17 kwietnia 2010

zaraz zapomnę napisać...

mało wiele drażni mnie w Hanki mowie.
niczego nie puszczam mimo uszu.
ktoś może mi to zarzucić, że nie powinnam ale wszystko poprawiam.
i większość poprawnie się przyjmuje. z czasem.
ale w tym uparta jest na maxa.
Hania ajmie.
Ajm to i psinieś Hani.
Ajmiesz to?
AIM>AIMIE>AIMIESZ>
po prostu WEŹ>WEZMĘ>WEŹMIESZ.

Bloble co?

;D

2 komentarze:

Magda pisze...

No blobe, bloble :D

-Longina- pisze...

JESZCZE TAKIEGO BLOBLEGO W ŻYCIU NIE SŁYSZAŁAM. CUDNA :)