23 kwietnia 2010

zeszły weekend

Było sadzenie kwiatków.
Podlewanie.


Wcale nie zapomniała jak się jeździ taczką. Podstawa.


I od razu wiadomo kto tu rządzi ;)
W białych rękawiczkach.

1 komentarze:

Rodzinkaxl pisze...

O tak! Nie ma to jak pełen ogrodniczy szyk :) U nas też sadzenie i "taćkowanie" pełną parą :)