16 listopada 2011
jesiennie z liśćmi bo szkoda by nie pokazać
Hanka od poniedziałku zaklina zimę.
Uważa, że jest totalnie na zimę przygotowana. Kurtka. Spodnie. Rękawiczki. Czapka. Buty. Total.
Co dzień rano wypatruje śniegu.
I śpiewamy zima zima zima pada pada śnieg...
A jak byłam mała to stałam przy palapecie i patrzyłam na śnied.
Tak.
A faza na a jak byłam mała to dzięki książce Poczytaj mi mamo 2 i opowiadaniu Danuty Wawiłow "Kiedy byłam mała". A księga druga znacznie lepsza niż jedynka. Naszym zdaniem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
trzecie w liściach - cudne!
Prześlij komentarz