W związku z brakiem rąk i innych rzeczy do przytrzymania Hanki w czasie rozkładanie dla niej maty posadziłam Dzieciaka w fotelu. Zachwytu było co nie miara. Duży ten Dzieciak się robi.
ps. Ludzie się straszliwie dziwią kiedy mówię, że Ona niedawno dopiero 4 m-ce skończyła ;)
13 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
bo dorosło wygląda. i jak zwykle zachwycająco :)
Ja z pytaniem: czy nie macie ochoty na warsztaty bobomigania? jednorazowa sprawa. Więcej info tu: http://www.migowy.pl/
Bo my idziemy :) /jutro zamykają zapisy gdyby coś.../
Prześlij komentarz