A oto bejbi szałer w wersji Potomstwo 1:3.
Zamiast się "grzecznie" rozebrać i zanieść ubrania do kosza na bieliznę, jak to robimy codziennie, Dziecko wzięło nogi za pas, uciekło z sypialni do łazienki i tyle je widzieliśmy.
Tata Potomstwa twierdzi, że jak Go wyciągał ważył dwa razy tyle co zwykle. Zimowe wdzianko na cebulkę robi swoje.
Skubany jeszcze się złowieszczo chichrał!
0 komentarze:
Prześlij komentarz