15 grudnia 2008

Tylko dla ludzi o mocnych nerwach...

... we wsi prądu zabrakło. Efektem czego Hanka miała okazję w pełni wykorzystać możliwości latarki ;D potem zabrakło wody... ale to akurat mało obrazkowe bo brudna Hanka czy czysta Hanka to prawie niezauważalne ;D




2 komentarze:

Magda pisze...

Brudny dzieć to dzieć szczęśliwy. A dzieć z latarką to dzieć zafascynowany. Jak wnioskuję ze zdjęć. A matka w ciemnościach czujna. A czytelnicy zachwyceni.

kala pisze...

czujna czujna :D czasami mi się uda ;D