10 maja 2010

majówka



Miałam wrzucić zdjęcia. Hanka w tym czasie bawi się lego od czasu do czasu pokasłując. Tak. Gorączka minęła. Dzisiaj kaszel. Jutro nowy dzień.
Ale to już czas przeszły. Hania się bawiła.
Teraz stoi obok i nerwowo podskakując zapytuje Cio tam Mamo napisałaś? Duźimi literami czy małymi. Wielkimi jeżeli już.

Widzi zdjęcia z majówki.
Ooooooo.... napiś Mamo, że widziałyśmy tonici. Tata też widział. Hania zauwaźiła.
Coś jeszcze mam napisać.
Nie. Nie ważnego.

I poszła.

Ale nie na długo. Więc były koniki - przez szybę samochodu i to raczej Tata zauważył a Hania widziała - może.
Było dużo spacerowania. Dużo.

A teraz mam krzyk i płacz... więcej później.


Zdjęcia zdecydowanie jednodniowe. Później straciłam ochotę wskutek kataru i kaszlu a zastępców nie widać.
Dopiero rosną. Mam nadzieję.
:)




Hit spaceru. Znalezione szyszki. A dużo ich było.




I wracamy...



A na koniec Matka uległa chwili i zrobiła Hani wianek.
Ale zachwytu nie było.
Nie byłoby też zdjęć gdyby nie super szybka migawka ;)
A ja się dziwię, że kapelusika też nie chce nosić. Tylko czapkę.


W sumie z Hanka wypady zawsze udane. Mieliśmy wracać w niedzielę i mimo przeziębienia Matki zostaliśmy jeszcze dzień dłużej. Bo fajnie było. I nam I Hance. I gospodarzom chyba też. Pozdrawiamy !

;)

6 komentarze:

Delie pisze...

Bardzo mi się podoba ta foto relacja.
I ten las taki bajkowy na tych zdjęciach. I kolory też mi się podobają.
Bo że Hanka to wiadomo:)

PS Kala, jaki to program?;)

kala pisze...

dziękuję :)
a program... nikonowski capture nx2 - w związku z tym, że nie mogę się dogadać w kwestii ustawień ze swoim aparatem a w nim najlepiej sobie radzę z raw/nef ;)
ale nie ustaję w poszukiwaniach programu idealnego ;) i darmowego ;D

Delie pisze...

Idealny i darmowy-takie lubię najbardziej:-)
Ja robię w jpg-jakoś nie mogę się na RAW przestawić:(

kala pisze...

Obróbka raw i jakość nieporównywalna ze wszelakimi stratami na jakości przy obróbce jpeg ;) ja robię w nef+jpeg ale obrabiam tylko rawy. Ale archiwizuję tylko jpeg :)
Co Ci szkodzi spróbować ;) zmiany bywają dobre.

Delie pisze...

No, dobra. Zachęciłaś mnie tą jakością:) Tylko ta pojemność jednego pliku mnie przeraża.

Magdalena Wojcieszak pisze...

techniczne gadki!kochane jestescie mistrzyniami:)))
piekne zdjecia!
Hania bajkowa!