Z fotografowaniem mamy problem. A bardziej z modelką. Nie chce. Więc negocjuję. Ty coś chcesz i ja coś chcę. Na top liście rzeczy którymi można Hankę przekupić są m&m. Stosuję w ostateczności. Oj wiele rzeczy jest w stanie zrobić za dwa m&msy. Broń ostateczna :)
Czasami czegoś chce i wykorzystuje to czasami ja.
Haniu, Haniu może zdjęcie... Babcia zrobiła Ci kucyki. Dwa.
Niieeee...
Oj tylko chwilę, uśmiechnij się.
Niieeee...
Mamo, lublać lalę! / ubrać
Jak dasz sobie zrobić ładne zdjęcie.
Ładne, Haniu, ładne :)
Mamo, lublać lalę. Poszę.
Heh. Dobrze. Ciężko nie wykorzystać okazji ;)
Z pozdrowieniami dla czytelników ;D
11 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Zrobienie kucyków na głowie Hanki kosztowało mnie więcej niż dwie drażetki, dzięki, że to doceniłaś. Aga
Ty Babcia szybka jesteś ;D
Czatuję...Aga
Warto było! Hanka w kucykach wygląda bosko!
Prześlij komentarz