29 maja 2010

na dach...

Jeszcze im się to nie znudziło.
Chociaż doszło również kopanie.
I tak właśnie ewoluujemy.
Głównie Hanka.

:)






zdjęcia z iphona - jakby inaczej.

5 komentarze:

Delie pisze...

Chyba zamiast nowego aparatu kupię sobie iphona;)

kala pisze...

zdecydowanie ;)

ja zauważyłam, że nad 'niby nieprzewidywalnymi' ujęciami z iphona czuję większą kontrolę niż nad ujęciami z nikona ;)

Delie pisze...

:) A co potem z nimi robisz - to shake it photo ? - bo efekty super!

kala pisze...

tym razem to jest hipstamatic.

Magdalena Wojcieszak pisze...

super fotki!