Pewnie.
Ale myć nie. Bo jat umyjemy szyję !?!
Damy radę.

Przed kąpielą się dziwnie zgubiła. Ale przed snem znalazła.
Hanka raczej tak nie ma. To chyba pierwszy raz - taki kaprys, że coś musi być do spania. No z wyjątkiem prosiaczka. Ten zawsze tam jest. Jak widać Gustaff też. Czasami. Jak nie widzimy.

2 komentarze:
Pięknie się Hania prezentuje we wstążeczce na główce.
Już któryś raz oglądam te zdjęcia. Piękne są. Kolory też.
Prześlij komentarz