2 czerwca 2009

czterysetny post...

... a ja mam do napisania tyle, że w dniu dzisiejszym w czasie gdy Hanka słodko i długo drzemała, schowałam książeczki z Miffy. Trudno. Stało się. Dalej tego nie zniosę.
A myślicie, że nie szukała....
Tato Hanki nawet się ucieszył na wieść.
Taaaa...
Teraz na wokandzie jest Ela.
I jestem pewna, że Hanka pokochała by Mały Pokój z Książkami.

1 komentarze:

Magda pisze...

u nas na tapecie 'bardz głodna gąsienica'. od 3 tygodni :)
ale teraz będę z moją schizą tłuc dziecku do głowy 'powiedz komuś'...