4 czerwca 2009

Zobaczyła, zgarnęła ze stołu odmówiwszy wcześniej spożycia posiłku, założyła na głowę i dalej szło ze śniadaniem jak zawsze. A prosiłam chować rzeczy na swoje miejsce. A miejsce czapki wcale nie jest na stole. Do kogo to? Echo ;)

Nie żeby mi to bardzo utrudniało życie. Albo, że się czepiam ;)


13 komentarze:

Tata Hanki. pisze...

Tak, przyznaje się, ja zostawiłem tą czapkę ;)

Magda pisze...

a ja dziękuję tacie Hanki, że zostawił tę czapkę. bo to są takie zdjęcia, których by nawet w vogue nie wystylizowali! Hanka w czapce i jajo. boskie :)

p.s.
czy mi się wydaje, czy rano było jedno zdjęcie więcej?...

Gosia z Młodzieżą :) pisze...

A ja mam z "innej beczki" pytanie - tylko nie śmiać się tu ze mnie proszę, późno jest i ciężko myślę. Jak robicie to, że jest więcej fotek jako jedna?

Matka Hanki pisze...

tato :) no wiem !
magdo, no gdyby nie tato to ech szkoda gadać :) a zdjęć jest tyle ile było u nas nic jak na chwilę obecną nie ginie ;) w każdym razie nie zdjęcia.
gosiu, ja to czasem robię w photoshopie nowe puste zdjecie i wklejam innych kilka tak po krótce ale i w picasie googlowskiej jest takie cos jak kolaż - szybko łatwo :) i się nie śmieję ;)

Magda pisze...

No to ja mam jakąś obsesję z tymi zdjęciami :DDD

Gosia, ja robię w picassie. Szybko i łatwo, choć pewnej opcji nie mogę rzogryźć nadal ;)

Matka Hanki pisze...

magdo no to mnie zaciekawiłaś :) naprawdę jest w picassie coś do gryzienia... heh ja pewnie nawet tych opcji nie zauważyłam i nie korzystam i problemu nie mam :) jakoś do tej pory nigdy mi niczego nie brakowało :)

Magda pisze...

ja nie potrafię zmienić układu zdjęć. tzn jest opcja shuffle, a nie ma ręcznej. ja bym chciała SAMA :)
ale może zwykły matoł jestem i to jest proste ;)
no i jeszcze chciałabym móc kadrować zdjęciem przyciętym do układu. a nie ma takiej opcji /a w książkach ze zdjęciami np jest taka opcja.../.
ale może takie opcje są, tylko ja nie umiem?

Matka Hanki pisze...

no tak z tą zmianą układu zdjęć to można sobie poszaleć jedynie w opcji 'stos rozrzuconych obrazów' ale ja ten problem niweluję w zwyczajnej mozaice zmianą formatu strony bo to dużo daje pola manewru w układzie zdjęć niestandardowych w rozmiarach bo inny układ zdjęć zaproponuje w formacie 9x13 a inny w a4 i coś zawsze mi podpasuje, a z kadrowaniem to fakt... ale ja i tak wszystkie zdjęcia obrabiam wcześniej z kadrowaniem włącznie więc jakoś brak opcji nie przeszkadza tudzież nie szukałam możliwości...
szalone matki blogowiczki wymagające jeszcze programowo ;D a pewnie połowa ludzi to czytających nie wie o czym piszemy ;D

Magda pisze...

no to jeszcze ci zdradzę, że złapałam jazdę, że kiedyś blogger nam wszystko zje i kawał historii życia mojego dziecka przepadnie. i podjęłam decyzję o przeprowadzce. uciekam z bloggera przy pierwszej okazji...

matka blogerka zeschizowana

Matka Hanki pisze...

eee o zjadaniu to ja już dawno czujna i przestraszona, że mi przepadnie i całe miesiące z bloga archiwizuję - plik, zapisz stronę jako i mam backup'ik ;D
myślisz, że jakiś blogowy portal jest pewny i bezpieczny i szczerze się nie zepsuje nigdy :)

Magda pisze...

myślę, że żaden... dlatego chcę mieć to u siebie, na swojej stronie. tylko siebie można być pewnym ;)

Tlingit pisze...

hmm to mi zapodałyście zagwozdkę drogie Panie... to są przypadki usuwania, ginięcia, znikania... czegostam na bloggerze?? /zatrwożona Matka Lucy

Magda pisze...

o, no proszę. a na innej przeglądarce WIDZĘ oba zdjęcia!
czyli zdjęcia nie znikają, ani ja nie zwariowałam. nie wiem, co ważniejsze ;)