22 września 2009

siła sugestii



Plasterek !!!!
Ratunku !!!!
Od razu lepiej !

Siła sugestii ;)

A nie wspomniałam, że uderzyła się w głowę ;)

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

U nas też wczoraj mały wypadek był, Hanka kolano zdarła. Wrzask był jakby conajmniej całą nogę straciła. Zastosowałyśmy niezawodny lek, terapię trójskładnikową:
1. mama dała całusa - przeciwbólowego
2. kolano posmarowane fenistilem na rany - sam widok tubki działa przeciwbólowo, a posmarowanie to już prawie jak znieczulenie ogólne :)
3. plasterek - też przeciwbólowy rzecz jasna.

Poskutkowało. Do tego stopnia, że drugie kolano też zaczęło boleć - tu pomógł całus i plasterek. Naklejony NA piżamkę :)
Czyli jest to Hankowa metoda, to naklejanie na ubranie.

A od ręki do głowy droga niedaleka, więc plasterek na rączce z pewnością na głowę podziała.

To się napisałam :)


gosia z Haniutkiem