To co Hanka robi z ranka to mnie nie dotyczy. To Taty specjalność. Ale ja w końcu muszę wstać i co raz to zastaję inny widok. Hanka z ranka ma pomysły. Dla przykładu.
Będzie biegać? Nawet Gustaff uważa, że to głupi pomysł...
A innego razu siedzi sobie w szufladzie. Czasami siedzi i czyta... czasami.
A poza tym to czuje się dobrze. Hanka. Dużo je. Pije. Bawi się. Brak objawów chorobowych.
Ech. Jakoś to będzie.
:)
10 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Haniu, niedługo razem pobiegamy, no może jeszcze Ktoś dołączy...Babcia Aga
Sliczne zdjecia!
Bo sliczne dziecko...!
Prześlij komentarz