14 października 2008

książeczki

Hanka uwielbia książki. Książeczka jest zawsze udanym i trafionym prezentem dla niej. Hanka ma swój książeczkowy kącik. Kilkanaście razy dziennie można ją spotkać tam jak przekłada karteczki, rzuca na podłogę, siada żeby lepiej się przyjrzeć, to znowu wstaje, przekłada z miejsca na miejsce. Ma swoje ulubione. Na pewno zalicza się do nich moralizatorka książeczka o kotku i jego mamie - którą to czasami wykorzystuję żeby przekazać Hani co można a co nie ;), zdecydowanie lubi serie obrazkową zwierzaczki, odgłosy i dobranoc, ale ostatnio to rekordy popularności bije kupiony przeze mnie całkiem przypadkiem Pan Kłap . To co się z nim dzieje to zobaczcie sami.











ps. Szukam jakiejś super fajnej książeczki do Hankowego czytania. Bo te przedpotopowe wierszyki mnie dobijają ;)

3 komentarze:

Magda pisze...

ja też szukam
więc daj znać, jak coś znajdziesz ;)

Gosia z Młodzieżą :) pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Gosia z Młodzieżą :) pisze...

U nas hiciorem są grające książeczki, m.in. http://www.mareno.pl/prod/MIDN/9788323780458 kupiłam ją Hani pod choinkę (czyli jak 4 m-ce miała), książka bardzo przypadła jej do gustu a i teraz Haniutek wraca do niej bardzo bardzo często. To nie wierszyki tylko opowiadanie(oczywiście o Puchatku ;) ) Teraz Handzia umie już sama wciskać grające przyciski więc i wspólne czytanie nabrało innego wymiaru ;) ale lubi też sama oglądać strony i wciskać grające obrazki