23 maja 2009

nie ma tajmu...

... zabiegani jesteśmy. Hanka zabiegana jest potrójnie. Ona ciągle biega. Zapomniała już jak się chodzi. A matka w tej stercie prasowania, prania, gotowania i grania w simy to już totalnie czasu nie ma ;)





PS. W tle radosna twórczość rodzinna. Rozwijamy się bardzo w temacie malowania kredą po wszystkim ;D Tylko brzydkie napisy musieliśmy usunąć bo sąsiedzi podejrzewali Hankę o wandalizm.

3 komentarze:

Tata Hanki. pisze...

Sąsiedzi są głupi. "H.W.D.P." i "DUPA" to nie wandalizm :)

Magda pisze...

simy??? matka, jak ty to robisz????
przyjdę na kursik chyba jakiś :D

kala pisze...

Magda ... ja nie wiem, ja po prostu muszę mieć czas dla siebie i na swoje przyjemności bo inaczej to kiepska wredna matka jestem ;D
a prawda taka, że jak mam poprane i poprasowane to już czasu mam co nie miara ;D