skip to main
|
skip to sidebar
Potomstwo. Hanka, Celina i Adam.
24 września 2008
raczkowanie z okrzykiem na ustach...
1 komentarze:
Gosia z Młodzieżą :)
pisze...
Ale ten upór i zacięcie wypisane na twarzy...Eh, Hanki Hanki ;)
24 września 2008 17:36
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
►
2024
(2)
►
marca
(2)
►
2023
(1)
►
sierpnia
(1)
►
2022
(1)
►
maja
(1)
►
2021
(29)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(12)
►
czerwca
(8)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(7)
►
2020
(54)
►
października
(1)
►
września
(15)
►
sierpnia
(7)
►
lipca
(5)
►
czerwca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(6)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(15)
►
2019
(58)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(4)
►
października
(1)
►
września
(1)
►
sierpnia
(11)
►
lipca
(7)
►
czerwca
(5)
►
maja
(1)
►
marca
(12)
►
lutego
(5)
►
stycznia
(9)
►
2018
(108)
►
grudnia
(17)
►
listopada
(15)
►
października
(12)
►
września
(7)
►
sierpnia
(7)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(3)
►
maja
(10)
►
kwietnia
(8)
►
marca
(13)
►
lutego
(9)
►
stycznia
(1)
►
2017
(12)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(2)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(3)
►
czerwca
(1)
►
maja
(2)
►
lutego
(1)
►
2016
(7)
►
października
(3)
►
kwietnia
(2)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(1)
►
2015
(1)
►
maja
(1)
►
2014
(8)
►
kwietnia
(1)
►
lutego
(5)
►
stycznia
(2)
►
2013
(46)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(3)
►
października
(2)
►
września
(2)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(3)
►
czerwca
(4)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(8)
►
marca
(9)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(4)
►
2012
(14)
►
listopada
(2)
►
października
(2)
►
września
(3)
►
czerwca
(2)
►
maja
(2)
►
kwietnia
(1)
►
lutego
(2)
►
2011
(96)
►
grudnia
(6)
►
listopada
(10)
►
października
(9)
►
września
(5)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(11)
►
czerwca
(6)
►
maja
(7)
►
kwietnia
(11)
►
marca
(8)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(18)
►
2010
(213)
►
grudnia
(8)
►
listopada
(15)
►
października
(11)
►
września
(15)
►
sierpnia
(16)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(21)
►
maja
(24)
►
kwietnia
(35)
►
marca
(18)
►
lutego
(20)
►
stycznia
(24)
►
2009
(426)
►
grudnia
(29)
►
listopada
(24)
►
października
(34)
►
września
(34)
►
sierpnia
(37)
►
lipca
(47)
►
czerwca
(44)
►
maja
(39)
►
kwietnia
(28)
►
marca
(42)
►
lutego
(33)
►
stycznia
(35)
▼
2008
(204)
►
grudnia
(23)
►
listopada
(26)
►
października
(40)
▼
września
(24)
raczkowanie - the beginning
raczkowanie z okrzykiem na ustach...
a wieczorem...
nie wstanę ? ja nie wstanę....
miłość do zupy pomidorowej w rodzinie nie zaginie
poranek
z determinacją... i nenene na ustach ;) proszę zwr...
U nas oczywiście kotkowo....
Spacerowo było deszczowo...
nenenene
Hanna i Gustaff ;)
Z Babcią zabawianie...
goście z zagranicy ;)
CoffeHeaven
Niczym banka mydlana...
zdecydowanie po Tatusiu...
Hanka buszująca...
czy to kolejne zęby idą...
Z cyklu było i do zapamietania...
Proszę Państwa oto miś...
Co Hanka robi z ranka...
piiiić....
Obraz nędzy i rozpaczy...
nie, nie, nie... i jeszcze raz nie?
►
sierpnia
(28)
►
lipca
(20)
►
czerwca
(21)
►
maja
(8)
►
kwietnia
(8)
►
marca
(6)
1 komentarze:
Ale ten upór i zacięcie wypisane na twarzy...Eh, Hanki Hanki ;)
Prześlij komentarz