9 września 2008

Z cyklu było i do zapamietania...

... jak to Janko Hankę bajerował. Straszył. Cudował. Wymachiwał rękami i nogami. A Hanka się cieszyła. Bo śmieszny był przecież ;) A po wszystkim to padł. Prawie jak fotostory ;)

2 komentarze:

Susełek pisze...

No no ale fajowy placyk zabaw - i sluzy integracji - szczesciara z Hani - tez bym sobie na takiej macie polezala :))

kala pisze...

Hehe... ledwo się obejrzysz a Wasze Klusie będą się turlać i szaleć na matach i trawnikach ;)