28 stycznia 2009

Książka Kucharska.






No może w końcu coś pożytecznego z tego jej czytania będzie ;D

2 komentarze:

Gosia z Młodzieżą :) pisze...

To co juttro Hanka na obiad poleca? może skorzystam z podpowiedzi... ;)

Magda pisze...

Kala, zaczynam się NAS bać! Bo u nas ten post, który pojawił się u ciebie prosi się od kilku dni. Bo nastała jakaś wielka miłość do książek kucharskich, masakryczna wręćz. Tylko matce się doopy nie chce ruszyć, więc posta brak ;)
Strumieniu, płyń! :))))