13 lipca 2009

10 kilowy oliwkożerca

Taaa. Waga Hanki daje wiele do myślenia. Chwila refleksji jak nic ;)
Hanka chuda i długa.
Zdrowa.
Zaszczepiona.
Taka jej uroda.
A żywieniowo... wykwintny smakosz ;)

A Ciocia Asia daje chętniej i bardziej pogrzebać w sałatce niż Mama ;)

2 komentarze:

aneczka_z_Julką pisze...

co daje do myślenia?? te 10 kilo?? a mam Cie Matka zagiąć??!! bo my tez po szczepieniu akurat... wiec sie nie czepiaj plisss, bo ja kociokwiku dostaję ;)

kala pisze...

aneczko ;) ja wiem :) jak zaczynam wchodzić na wagową Hankę to myślę o Julce i wcale nie jest mi lepiej i mniej mam do narzekania ;)
Ale przyznaję, że odpuściłam trochę. Przeżyła 17 miesięcy to pewne jest, że z głodu nie padnie ;) zawsze jakieś ammm sobie wykombinuje.