Franio wygląda tak....
... i jest przefantastyczny.
Cokolwiek jego rodzice mówią i myślą o jego płaczu i nocnych szaleństwach. Nie jestem pewna czy można im wierzyć od tak na słowo. Byliśmy, widzieliśmy i jesteśmy zachwyceni :)
6 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Jak ten czas szybko leci, wydawalo mi sie, ze tak calkiem niedawno i nasze dziecko bylo takie malusie i bezbronne...
A jak potrafila sie zadrzec! O! Nie do opisania!
A jak my bylismy za kazdym razem przerazeni! Bezcenne...
Prześlij komentarz