... i Tato pierwszy raz widział jak Hanka pije soczek przez słomkę. Bo to widok nie byle jaki. Bo Hanka soczków nie lubi. Hanka nie lubi niczego oprócz swoich herbatek. A było wiele podejść i prób z różnymi napojami. A ciekawe czy jej zostanie na dłużej czy to chwilowe.
I tak minęła nam niedziela.
6 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz