13 lipca 2009

wczorajsze wieści...

... no cóż.
Na bieżąco ostatnio nie jestem z blogiem.
Ale prawie ;)


Matka w obiektywie. Bo jak sama sobie nie zrobisz to... zdjęcia męża do publikacji się nie nadają ;)

Z pozdrowieniami dla Babci Agi co w Karpaczu jest albo gdzieś... sama nie wie gdzie ;)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dzięki, w Borowicach jestem,i nie zaniedbuj się Matko Kalo w obowiązkach blogowiczki,bo to jedyne okno na świat, Aga

aneczka_z_Julką pisze...

a czemu męża zdjęcia sie do publikacji nie nadają??aaaaa bo to bloog o dzieciach jest :) żartuję oczywiście :))